Opieńka ciemna, opieńka pospolita
Publikuję ten wpis w lutym, trochę mało grzybowym miesiącu. Choć nie do końca, to w końcu dobry okres na szukanie boczniaków, które w naturalnych warunkach owocują właśnie zimą. Ja jednak zupełnie zapomniałem, że mam całkiem fajny materiał video z mojego grzybobrania, a na nim – królowa wielkości – opieńka ciemna.
Zaprenumeruj koniecznie ten blog ( ➡ po prawej ➡ ).
Czemu opieńka ciemna miałaby być królową wielkości? Już nawet zwykła kania, choć podobna z wyglądu, przebija opieńkę kilkukrotnie wielkością.
Aaaaa, może dlatego, że opieńka ciemna żyje najczęściej w ogromnych skupiskach? Też nie do końca. Jest coś jeszcze, co w przypadku opieńki jest z deczka szokujące. No ale nie uprzedzajmy faktów.
Cały sekret zdradzam w poniższym filmie (pamiętaj by zasubskrybować kanał):
Zaglądaj jeszcze do tego wpisu, gdyż z pewnością umieszczę tutaj jeszcze kilka przepisów kulinarnych, w których opieńka ciemna będzie królować.
Od naszych Czytelników
Takiego oto znaleziska dokonała Ula, w lasach koło Taciszowa w województwie śląskim. Jak Wam się podoba?
Opieńka ciemna – zbierasz?
Daj znać w komentarzu, czy zbierasz opieńki i jak je wykorzystujesz, przetwarzasz.
Na wszystkie Wasze komentarze, opinie czy pytania odpowiem z pewnością. Pamiętajcie tylko, by w czasie dodawania komentarza zaznaczyć okienka:
– wtedy dostaniecie powiadomienie, że ja lub inni czytelnicy odpowiedzieli na Wasz komentarz – będziemy mogli kontynuować rozmowę.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Znęcanie się nad zwierzętami – szokujący materiał
Dziękuję za wsparcie i Wasze komentarze
Adam
Dla mnie każdy grzyby (no, może poza pieczarką) to czarna magia. Nie znam się na nich zupełnie… aż wstyd…
Każda informacja jest w takim razie cenna, więc proszę o więcej takich wpisów 🙂
Gosiu, obejrzyj koniecznie film, a z pewnością opieniek nigdy nie pomylisz 😉
Opieńki to wg mnie jedne ze smaczniejszych grzybów, obok rydzy i boczniaków. W 2018 roku znalazłam je tylko raz. Ale ilość była okazała.
Smaczne grzyby. Moje ulubione????. W tym roku w moich okolicach znalezione tylko raz i tylko w jednym miejscu. Tydzień później byłam w Małopolsce i tam w lesie późna było kosą kosić. Artukùł bardzo fajny i pomocny.
Ula – wielkie dzięki za Twoje zdjęcia w artykule! Super, że jesteś!
U mnie na południu mówi się na nie “opinki”. Oczywiście, że znam ???? do jajecznicy i z marynata- genialne! ????
Zbieramy i marynujemy! Są pyszne
Adam jak ja się uchowałam że jeszcze w życiu nie przyrządzałam opieniek. A lubię bardzo. Podrzuć jakieś ciekawe sprawdzone przepisy. Chętnie skorzystam jak tylko dorwę opieńki 🙂
Dzień dobry, dokładnie coś takiego widziałem w lesie wczoraj, mnóstwo, ale bałem się zbierać, choć wygląda to smakowicie, kojarzy mi się z Kanią, którą przecież można przyrządzić à la schabowy. W sieci znalazłem różne typy, pod tym zdjęciem, i nie wiadomo w końcu, który to, niektóre niejadalne. Mam mętlik:
Opieńka ciemna
Rycerzyk czerwonozłoty
Twardziak łuskowaty
Gąska krowia
Gąska żółtobrunatna
Opieńka żółtawa
Żałuję, że nie wiem, jak tutaj wkleić zdjęcie mojego znaleziska.